niedziela, 20 listopada 2011

Grunt to dobry humor na weselu


Dziś wesele jest czymś więcej niż tylko rodzinnym spotkaniem przy suto zastawionym stole, muzyce i tańcach.
Nowożeńcy pragną zachwycić swoich Gości, zadbać o Ich świetny nastrój i zabawę. Możliwości jest naprawdę sporo. Wystarczy tylko odrobina odwagi i szaleństwa, żeby zorganizować coś wyjątkowego i niezapomnianego. Nic tak nie zapada w pamięć, jak radosna, pełna śmiechów i wygłupów impreza.

Oto opinia jednej Panny Młodej: "Ja myślę, że to wszystko zależy od rodziny. My mieliśmy karaoke na weselu. Moja rodzina jest rozśpiewana, roztańczona i że tak powiem luźna, dlatego też ciężko było nas oderwać od karaoke. Wszyscy chętnie wychodzili na środek śpiewać (było i wywoływanie danych osób na środek przez wodzireja i "na ochotnika" ) i nikt nie przejmował się tym, że nie potrafi śpiewać, że się ośmieszy, że mu nie wyjdzie. Na weselu drobne wygłupy są myślę mile widziane, idziemy się tam dobrze bawić i szaleć, a nie trzymać raczki na kolankach i plecy prosto. To nie bal królewski, mimo że każda z nas jako Panna Młoda czuje się w tym dniu jak księżniczka. Myślę więc, że w przypadku mojej rodziny większą furorę robi takie karaoke, niż zrobiłby jakiś pokaz. Wg mnie to totalna nuda."

Pomyśl, co Ty możesz zrobić, żeby rozbawić swych gości. Znasz ich najlepiej i wiesz, co im się spodoba. Za nic w świecie nie pozwól, by na Twoje wesele wkradła się nuda!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz