Nieśmiertelna piosenka Urszuli Sipińskiej "Cudownych rodziców mam" to klasyczny wyciskacz łez. Co zrobić, jeśli Młoda Para pragnie uniknąć tej wzruszającej chwili? Najlepiej poszukać alternatywy.
- Moja mama nie żyje od wielu lat i zaserwowanie tej piosenki byłoby dla nas wszystkich bardzo trudne i zamiast radości, na weselu pojawiłaby się żałoba i smutek. Wolałam do tego nie dopuścić. Dlatego nie dziękowaliśmy naszym rodzicom żadnymi słowami, nie mówiliśmy wierszyków pod ich adresem, nie dziękowaliśmy za wychowanie. Po prostu uznałam, że nie dam rady. W duchu sama przed sobą cały czas dziękuję mojej mamusi za dar życia, ale nie muszę urządzać przed wszystkimi gośćmi szopki. Ustaliliśmy z moim mężem, że wręczymy jego rodzicom i mojemu tacie piękne księgi pamiątkowe, z wypisaną treścią podziękowań, zaś na weselu zamienimy ten rytuał w coś zabawnego. Zdecydowaliśmy się na "Pasowanie na teściów". Było super" - wspomina nasza klientka, Dagmara, niedawna Panna Młoda. Z pomocą naszych aktorów przeprowadziliśmy taką oto scenkę:
Rodzice proszeni na środek sali.
Drodzy rodzice uważacie się za idealnych rodziców, bo wychowaliście tak sympatyczną parę dzieci, od dzisiaj jesteście już nie tylko rodzicami ale także teściami. A to już nie lada wyzwanie.
Toteż na prośbę Państwa Młodych przeprowadzimy teraz uroczyste ślubowanie na IDEALNEGO TEŚCIA - ja będę czytał słowa ślubowania a rodzice będą zgodnym chórem odpowiadali ŚLUBUJĘ.
-Czy ślubujecie nie zaglądać do garnków synowej?
-Czy ślubujecie, co tydzień przyjmować Wasze dzieci na obiadkach niedzielnych składających się, z co najmniej dwóch dań i deseru?
- Czy ślubujecie udawać, że nie widzicie pajęczyn, stosów brudnych garów i walających się ubrań w mieszkanku Waszych dzieci?
Czy ślubujecie każdorazowo dawać pokaźną wałówkę pysznego jedzonka, kiedy tylko poproszą o to Wasze dzieci?
-Czy ślubujecie nie wisieć na telefonie z synem /córką za każdym razem, kiedy tylko okaże się, że pies sąsiada zaszczekał inaczej niż zwykle?
Czy ślubujecie nigdy nie używać następujących zwrotów:
- jak będziesz w moim wieku .....
Drodzy rodzice uważacie się za idealnych rodziców, bo wychowaliście tak sympatyczną parę dzieci, od dzisiaj jesteście już nie tylko rodzicami ale także teściami. A to już nie lada wyzwanie.
Toteż na prośbę Państwa Młodych przeprowadzimy teraz uroczyste ślubowanie na IDEALNEGO TEŚCIA - ja będę czytał słowa ślubowania a rodzice będą zgodnym chórem odpowiadali ŚLUBUJĘ.
-Czy ślubujecie nie zaglądać do garnków synowej?
-Czy ślubujecie, co tydzień przyjmować Wasze dzieci na obiadkach niedzielnych składających się, z co najmniej dwóch dań i deseru?
- Czy ślubujecie udawać, że nie widzicie pajęczyn, stosów brudnych garów i walających się ubrań w mieszkanku Waszych dzieci?
Czy ślubujecie każdorazowo dawać pokaźną wałówkę pysznego jedzonka, kiedy tylko poproszą o to Wasze dzieci?
-Czy ślubujecie nie wisieć na telefonie z synem /córką za każdym razem, kiedy tylko okaże się, że pies sąsiada zaszczekał inaczej niż zwykle?
Czy ślubujecie nigdy nie używać następujących zwrotów:
- jak będziesz w moim wieku .....
- kiedy ja byłem młody...
- ja to się nie chcę wtrącać, ale ....
- ja to się nie chcę wtrącać, ale ....
- Czy ślubujecie bez marudzenia zajmować się gromadką co
najmniej 10 dzieciaków jakie pojawią się w tym małżeństwie, kiedy tylko
przyjdzie taka potrzeba?
- Czy ślubujecie z promiennym uśmiechem dostarczać zięciowi piwo w nieograniczonych ilościach?
I tak dalej... To oczywiście jeden z przykładów, takich zdań można wymyślić sporo, dostosowując pod konkretne osoby. A jeszcze najlepiej, gdy to wszystko zapisane jest na specjalnej karcie, na której ślubujący rodzice złożą swoje podpisy. Następnie myk w ramkę i na ścianę. Jako pamiątka i swoisty regulamin, którego nie można złamać.